Liszowska zapłaciła 106 zł za kawę
Żona milionera, to może.
Tak, planowane wydatki nie bolą tak bardzo, jak te nieplanowane.
I właśnie Joanna, która w stanie błogosławionym oczekuje przyjścia na świat swojego pierwszego dziecka (córeczki) przeżyła niemiły incydent. Tak to nazwijmy, bo kobiety w ciąży mają swoje przywileje.
Jednak, Liszowska, trochę chyba przesadziła. Jak donosi Super Express, chcała kupić kawę więc zaparkowala samochód za środku ulicy i poszła. Po powrocie znalazła mandat na 100 zł. Kawa 6 zł, mandat 100 zł. Trochę drogo nie sądzicie?
6 lutego 2011 11:45
liszowska na bank pije droższą kawę 😀